Musimy przyznać, że choć ogłoszeń używanych samochodów jest mnóstwo to i tak trudno jest nam wybrać ten jeden idealny. A często gdy już go znajdziemy to powinniśmy raczej się zaniepokoić niż cieszyć. Z pewnością tak właśnie bywa w przypadku gdy trafimy na samochód bez dowodu rejestracyjnego. A w szczególności jeśli od razu zaznaczone jest, iż nie otrzymamy go z zakupionym autem.

Prawie zawsze cena takiego pojazdu będzie niska. Niestety, tylko na samym początku, gdyż później musimy liczyć się ze sporymi kosztami. W rezultacie pieniądze w takich przypadkach to niekiedy nic, biorąc pod uwagę jak wielkie kłopoty mogą nas czekać w niedalekiej przyszłości.

Samochód bez dowodu rejestracyjnego to zapowiedź kłopotów

Przeglądając ogłoszenia samochodów używanych sugerujemy się głównie ceną. Istotnie, ta jest ważna, ale nie powinna być dla nas głównym priorytetem. Zwłaszcza gdy niezła okazja w to rzeczywistości auto bez kompletu dokumentów. Z pewnością najczęściej będzie to próba oszustwa. Nie warto takimi ogłoszeniami zawracać sobie głowę. Sprzedający będzie nas przekonywał do zakupu i zapewniał, że brak dokumentów to żaden problem. W rzeczywistości będziemy spędzali całe dnie w urzędach, a ostatecznie możemy nie wyjaśnić tej sprawy po swojej myśli.

Gdy dowiadujemy się od sprzedawcy, że dany pojazd nie posiada wszystkich dokumentów. Będziemy zapewniani, że otrzymamy dowód rejestracyjny czy inny dokument w późniejszym czasie. Prawda jest jednak taka, że sprzedający nigdy nam już go nie da. Istnieje jednak nadzieja kiedy auto było już rejestrowane w Polsce. Wtedy to dokumenty możemy odzyskać, ale tylko w macierzystym wydziale komunikacji. Jeśli zatem samochód był zarejestrowany w Gdańsku, a my go kupujemy w Radomiu to czeka nas przejażdżka.

Decydując się na transakcję warto zwrócić uwagę na te kwestie:

• Karta pojazdu – to powinno nas głównie interesować. Każdy samochodów posiada swoją indywidualną kartę. Znajdziemy tam całą jego historię. Jej brak powoduje, że nie będziemy mieli możliwości przerejestrowania pojazdu.
• „Miękki” dowód rejestracyjny – to znak, by jeszcze raz zastanowić się nad słusznością zakupu danego auta. Jeśli sprzedający chce nam go dać powinno to wzbudzić w nas ostrzeżenie, gdyż owy dowód jest wydawany tylko wtedy, gdy urząd chce sprawdzić czy papiery samochodu są legalne.
• Przegląd techniczny – ciężko jest sprawdzić czy pojazd ma ważny przegląd, kiedy nie mamy dowodu rejestracyjnego. Jeśli jednak dane auto nie ma wykonanego badania to znak, że jest w takim stanie, że mógł go nie przejść.
• Ubezpieczenie OC – jego brak to kolejny problem. Jako kupujący musimy o to zadbać już w pierwszy dzień zakupu. W innym przypadku możemy oczekiwać na mandat.
• Nieprzerejestrowany samochód – musimy posiadać wszystkie umowy sprzedaży auta, a dane obecnego sprzedającego muszą zgadzać się z tą ostatnią.

Zatem możemy kupić samochód bez dowodu rejestracyjnego. Jednakże po podpisaniu umowy kupna-sprzedaży możemy narobić sobie wiele problemów. Należy pamiętać, że owy dokument jest zatrzymywany w różnych sytuacjach. Stąd też po kilku tygodniach możemy się dowiedzieć, że stanowi on np. dowód rzeczowy w sprawie w sądzie. Sprzedający często nie powie nam prawdy na temat jego braku podczas oględzin auta.

Samochody sprowadzane

W Polsce bardzo popularne jest ściąganie aut głównie z Niemiec i ich sprzedaż. Ludzie, którzy tym się zajmują często nabywają pojazdy, które nadają się tylko i wyłącznie na złom. Jednak kieruje nimi możliwość dużego zarobku. Dlatego po niewielkich naprawach szybko chcą się ich pozbyć. Jako kupujący potrzebujemy dowodu rejestracyjnego, by tu w Polsce móc zarejestrować taki samochód. Sprzedający jego brak chcą zataić pokazując nam wiele nieznanych dokumentów. W takich przypadkach należy zwrócić głównie uwagę na dane widniejące na umowie – jeśli nie są to dane sprzedającego to najlepiej będzie dla nas jeśli zrezygnujemy z kupna.

Podsumowując

Formalnie możemy kupić samochód bez dowodu rejestracyjnego. Nie liczmy jednak na to, że szybko będziemy nim jeździć. W najlepszej sytuacji stanie się to po wielu tygodniach i wyjaśnianiu sprawy w urzędach. Często nawet daleko poza swoim miastem. Najczęściej jednak taki zakup kończy się zmarnowaniem pieniędzy. Dlatego też zastanówmy się czy takie oferty są godne naszego zainteresowania. Niekiedy warto dołożyć nawet kilka tysięcy złotych, by móc na co dzień korzystać z auta i nie martwić się o jego legalność.